Ze wspomnień uczestnika Kongresu Kultury Akademickiej
http://forumakademickie.pl/fa/2014/04/nowosci-z-grodu-kopernika/
Marek Wroński
„Kres kultury akademickiej
W dniach 20-22 marca br. brałem udział w Kongresie Kultury Akademickiej w Krakowie. Jak ocenił go red. Edwin Bendyk z tygodnika „Polityka”: „Frekwencja była raczej skromna, nastroje mniej niż rewolucyjne, a konkluzje debat też nie raziły nowością”. Osobiście byłem bardzo zaciekawiony sympozjum nr 5, zatytułowanym Patologie środowiska akademickiego , które przygotował i prowadził prof. Jerzy Brzeziński z Poznania. Niestety dobór panelistów okazał się mało trafny. Pierwsze dwie wypowiedzi nie były związane z tematem, co spowodowało wyjście części słuchaczy. Kolejni paneliści ostrożnie próbowali podjąć problem, ale całość opakowana była „w watę słów”. Bardzo cenię prof. Brzezińskiego, bowiem zarówno w kuluarach, jak i w publikowanych artykułach był krytyczny wobec otaczającej nas rzeczywistości akademickiej, dlatego nie wierzyłem własnym oczom i uszom, że tak można „zepsuć” ciekawy i ważny temat.”
♣
Józef Wieczorek– Może te wspomnienia tłumaczą brak reakcji UJ na moje postulaty ujawnienia publicznego tego co było na Kongresie, aby misja Kongresu miała szanse na spełnienie. Zamiast tego jakby słyszę: ‚ Kończ Waść ! wstydu oszczędź !’
Mógł Pan korzystać z live streamingu podczas obrad, dodatkowo na fb i twitterze odbywała się relacja oraz oczywiście mógł Pan wziąć udział w KKA.
Oczywiście można było korzystać z transmisji z obrad plenarnych co zresztą uczyniłem (choć tylko w pewnym zakresie czasowym), ale to nie jest to samo co nagrania i to nie tylko sesji plenarnych , które pozostają dostępne w cyberprzestrzeni do wysłuchania w dowolnej porze. Tak ja robię rejestrując i wrzucając do sieci spotkania/wykłady nie mając na to żadnych dotacji ani obowiązku a jedynie wolę obywatelską aby i inni mogli zapoznać się z tym z czym ja się zapoznałem. Tak się robi pro publico bono i niby taka była misja Kongresu aby wszyscy ‚akademicy’ mogli podnieść swą kulturę dzięki kongresowi. Oczywiście każdy zasobny w środki płatnicze mógł wziąć udział w KKA, ale nie wiem czy mógłby to nagrać, zresztą w całości na pewno nie, a zresztą taka robota jest w gestii organizatorów ! Oczywiście wiem, że b. wielu organizatorów nie jest w stanie zarejestrować i spopularyzować tego co sami organizują i często ja taką robotę wykonuję gratis dla dobra wspólnego.
Na KKA nie zostałem zaproszony, mimo że jak łatwo sprawdzić o patologiach i kulturze akademickiej napisałem/nagrałem mnóstwo tekstów dostępnych za darmo dla wszystkich.